Aktualizacja Instagrama. Czy wygląda jak TikTok?

Kategoria: Social media

Data: 5 sierpnia, 2022

Aktualizacja Instagrama. Czy wygląda jak TikTok?

Kiedy Instagram został dopuszczony do użytku internautów, w sieci zawrzało. Był to powiew świeżości. Miejsce, w którym każdy z nas mógł zacząć tworzyć galerie zdjęć dostępne dla innych osób, z drugiego końca świata. Część instagramowiczów zaczęła dzielić się elementami swojej twórczości, publikując artystyczne fotografie. Inni po prostu wrzucali zdjęcia z wakacji czy też spotkań ze znajomymi lub rodziną. 

 

Taki Instagram pokochali użytkownicy, z których część zaczęła czerpać profity ze swojej działalności w tej aplikacji. Z biegiem czasu, zaczęto wprowadzać coraz więcej zmian na Instagramie. Jaki w związku z tym jest odzew użytkowników oraz co mają do powiedzenia właściciele aplikacji? Odpowiadamy!

To jeszcze Instagram, czy już TikTok?

Dla wielu osób prowadzenie Social Media nie tylko stało się stałym elementem ich życia, ale przede wszystkim lukratywnym biznesem. Tworzenie inspirujących treści sprawiło, że influencerzy na Instagramie mają ogromną moc. Niektórzy z nich nie są już tylko zwykłymi użytkownikami tej aplikacji. Ich działania są śledzone przez setki tysięcy, a nawet miliony użytkowników, przez co wywierają oni ogromny wpływ na postrzeganie świata przez swoich obserwatorów, zarabiając przy tym niemałe pieniądze. 

 

Kardashianowie od wielu lat plasują się na szczycie influencerskiego świata. Członkowie tej niezwykle popularnej rodziny posiadają na swoich instagramowych kontach setki milionów obserwatorów, którzy każdego dnia śledzą ich poczynania w sieci. Sprawiło to, że w wielu przypadkach ich opinia na temat bieżących spraw jest kluczowa w kształtowaniu się poglądów użytkowników Instagrama na całym świecie. 

Moc influencerów na Instagramie

Ostatnimi czasy głośno zrobiło się na temat zmian, jakie zostają wprowadzane w funkcjonalności Instagrama. Wielu użytkownikom nie przypadły one do gustu do tego stopnia, że w sieci zaczęło królować zdanie “stop trying to be TikTok”. Instagramowicze nie chcą, aby aplikacja kontynuowała upodabnianie się do TikToka, ponieważ pokochali ją za to, jak wyglądała niegdyś. 

 

Swoje poparcie dla tej akcji wyraziły popularne siostry – Kim Kardashian i Kylie Jenner, które pokazały swoje niezadowolenie, w związku z wprowadzanymi na Instagramie zmianami. Opublikowały one wymowną grafikę, odwołującą się do popularnych słów użytych przez Ronalda Reagana podczas jego kampanii wyborczej (“Make America Great Again”), na której widniał napis: 

 

“Make Instagram Instagram Again. (stop trying to be tiktok i just want to see cute photos of my friend.) […]”

 

Nie musieliśmy długo czekać, aż post stał się viralem, który był opublikowany przez wielu użytkowników aplikacji. Doczekał się on nawet odpowiedzi samego szefa Instagrama Adama Mosseriego. 

aktualizacja-instagrama-czy-wyglada-jak-tiktok-prowadzenie-social-media
Adam Mosseri odpowiada na Instagramie

 

Do czego odnosi się szef Instagrama?

Adam Mosseri postanowił nie zostawiać tego jakże gorącego tematu bez odpowiedzi. Z filmiku, udostępnionym na jego oficjalnym instagramowym koncie, możemy dowiedzieć się kilku interesujących kwestii, związanych z ostatnio wprowadzanymi zmianami. 

Tryb pełnoekranowy

Wielu użytkownikom nie spodobało się to rozwiązanie. Uznali je za niewygodne oraz utrudniające szybkie wyjście z sekcji video. Mosseri w swoim filmie podkreśla, że tryb pełnoekranowy na Instagramie na ten moment znajduje się w fazie testów, dlatego też możliwe, że zostaną prowadzone w nim dodatkowe zmiany, udoskonalające go. 

Video jest przyszłością

Z każdym rokiem filmy zyskują na znaczeniu w internetowej przestrzeni. Audiowizualne treści nie tylko przykuwają większą uwagę odbiorców, ale również wpływają na ich pozycję w wyszukiwarkach. Na wielu popularnych aplikacjach możemy zauważyć przewagę video nad innymi formami publikacji. 

 

Od pewnego czasu również na Instagramie algorytm nie tylko lepiej odczytywał filmy, ale również zaczął je faworyzować, coraz częściej je proponując. Nie spodobało się to zwolennikom statycznych postów, jednak jak podkreślił Mosseri, video jest jednym z najważniejszych elementów współczesnego Internetu. 

Zmiany w poleceniach

Wielu użytkowników zauważyło, że w ich poleceniach pojawiły się posty udostępniane przez konta, których nie obserwują, co stało się kolejnym powodem do krytyki obecnych zmian w aplikacji. Mosseri odpowiada, że taki sposób polecania postów jest pomocny w odkrywaniu nowych treści oraz umożliwia ich twórcom dotarcie do jeszcze większej liczby instagramowiczów.

 

Niemniej jednak, wielu użytkowników doszło do wniosku, że tego typu zmiany są spowodowane coraz większym upodabnianiem się Instagrama do działania algorytmu jego największego konkurenta – TikToka. 

Zmiany uzasadnione analityką Instagrama

Szef Instagrama motywuje zmiany, jakie zostały wprowadzone w aplikacji, badaniem aktywności jej użytkowników. Mimo iż wielu z nich twierdzi, że są niezadowoleni z mniejszej widoczności postów, udostępnianych przez obserwowane osoby, według Mosseriego dane mówią zupełnie co innego. 

aktualizacja-instagrama-czy-wyglada-jak-tiktok-prowadzenie-social-media
Adam Mosseri komentuje sytuację z Instagramem na Twitterze

 

Według statystyk zaangażowania, najwięcej zdjęć przesyłanych jest poprzez prywatne wiadomości na Instagramie. Mosseri w poście na Twitterze sugeruje, że jeżeli użytkownicy nie chcą przegapić treści udostępnianych przez swoich znajomych, powinni oznaczyć ich jako ulubione konta.

Wpływ influencerów na popularność aplikacji

Niezwykle ciekawym zjawiskiem, jakie możemy zaobserwować w związku z całą tą sytuacją, jest bez wątpienia wpływ, jaki influencerzy wywierają na swoich obserwatorów. Dzięki poparciu przez Kim Kardashian i Kylie Jenner petycji “Make Instagram Instagram Again” udostępnionej przez Change.org, ogromna liczba osób wyraziła swoje niezadowolenie ze zmian wprowadzonych w aplikacji, co skłoniło Mosseriego do odniesienia się do sprawy. 

 

W internetowej historii znany jest już przypadek, w którym opinia Kylie Jenner wpłynęła na popularność aplikacji. Kiedy influencerka negatywnie wyraziła się o Snapchacie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, aplikacja nie tylko zaobserwowała znaczny spadek zainteresowania ze strony użytkowników, ale również odnotowała spore straty finansowe.

 

Źródła:

https://www.instagram.com/p/CgeQ5DqgSyv/

https://twitter.com/mosseri/status/1551982681994534918?s=20&t=PsGOSQe0xIQf_RF5v9h9QA