Jak pisać opisy kategorii?

Data: 25 listopada, 2021

Jak pisać opisy kategorii?

Przy zakładaniu sklepu w internecie niezbędne jest zaopatrzenie się w opisy kategorii produktów. Zarówno potencjalni klienci, jaki i roboty Google powinny wiedzieć o czym jest dana podstrona. Jak pisać opisy kategorii? Ile znaków powinien zawierać tekst i jak z tym nie przesadzić? Odpowiadamy!

Opisy kategorii SEO

Duża część opisów kategorii jest pisana stricte pod pozycjonowanie stron, tekst jest naszpikowany słowami kluczowymi tak, aby wyświetlać się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania. Najniżej wyświetla się on jednak na samej stronie produktowej, gdyż często nie ma on zbyt wysokiej wartości merytorycznej (z powodu nadmiaru zamieszczonych tam keywordsów).

 

Tak jak w większości (jeśli nie we wszystkich) przypadków, tak i w tym – nie można przesadzić. Roboty Google coraz lepiej rozpoznają sztuczne teksty i nie biorą ich pod uwagę przy ustalaniu pozycji w rankingu. Wspominali o tym m.in pracownicy Google – John Mueller, Matt Cutts, którzy są źródłem rzetelnych informacji o firmie z Kalifornii.

Jak długi powinien być opis kategorii?

Czy dłuższy opis zawsze będzie lepszym wyjściem? To zależy. Najważniejsze jest to, aby wyczerpać temat. Google bardzo lubi kompletność, dlatego należy unikać tekstów zdawkowych, które nie informują o niczym konkretnym (choć lepszy jest taki, niż żaden). A więc ile znaków powinien zawierać optymalny opis kategorii?

 

Według raportu Senuto, średnia długość artykułu w e-commerce wynosi 6233 znaków, zaś najczęstszą grupą artykułów są teksty pisane w przedziale od 1000-2000 znaków ze spacją. Z tego wynika, że długość tekstu może nie mieć aż takiego wpływu na ostateczną pozycję w wyszukiwarce. Ma jednak wielki wpływ dla użytkowości oraz czytelności tekstu.

Co powinno być zawarte w opisie kategorii?

Jednym z ważniejszych aspektów opisu kategorii są nagłówki. To właśnie one informują roboty o tym, o czym jest dana podstrona i jakich produktów mogą się na niej spodziewać. W celu zdobycia wyższych pozycji, warto zrobić research słów kluczowych i postarać się je umieścić w nagłówkach. Trzeba pamiętać jednak, żeby wrzucać je “z głową”, gdyż ich zbyt duża liczba może być karana.

 

Oprócz używania słów kluczowych w nagłówkach, warto je umieszczać także w tekście. Przyjmuje się jednak, że frazy przyjazne dla SEO  nie powinny przekraczać 5% tekstu. Przykładowo w tekście, który ma 5000 znaków, powinno być zawarte do 10 słów kluczowych. Każdy kolejny opublikowany opis pokazuje, jak zareagowały na to roboty, także do osiągnięcia topowych pozycji potrzebna jest praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.

 

Warto zastosować także w tekście linkowanie wewnętrzne. Dzięki temu będziemy mogli kontrolować przenoszenie mocy ze strony na stronę, a także pozwoli to na uniknięcie kanibalizacji treści. Linkować możemy tam m.in. artykuł blogowy, podkategorię czy wszelkiego rodzaju rankingi.

Ukrywanie opisu kategorii 

Popularną praktyką jest ukrywanie opisu kategorii. W tym celu stosuje się zasadę above the fold, która informuje o tym, co zobaczy użytkownik po załadowaniu nowej strony na samym początku. Większość sklepów na samej górze umieszcza produkty, gdyż to właśnie tego szukają użytkownicy, którzy odwiedzą stronę w celu potencjalnego zakupu.

 

Najczęściej opis znajduje się na samym dole strony lub w pasku bocznym, który nie wyświetla treści automatycznie użytkownikowi, tylko w momencie w którym w niego kliknie. Pozwala to na znaczące zwiększenie użytkowości i wizualną poprawę strony. Bo jakby to wyglądało, gdy wyświetla się samym początku ściana tekstu naszpikowana słowami kluczowymi?