5 najpopularniejszych mitów o Facebooku

Kategoria: Social media

Data: 11 września, 2020

5 najpopularniejszych mitów o Facebooku

Trudno dziś sobie wyobrazić Internet bez mediów społecznościowych. Prowadzenie social media stało się bardzo ważne, a niektóre aplikacje na stałe zagościły w życiu każdego z nas – a tam, gdzie najczęściej przebywają potencjalni konsumenci i odbiorcy marek podążają za nimi marketerzy. Jednak w przypadku mediów społecznościowych, a mianowice Facebook narosło mnóstwo mitów i poniżej rozprawimy się z przynajmniej częścią z nich.

1. Facebook nie sprzedaje!

Prawdą jest, że z Facebooka przecież nie korzystamy po to, aby coś kupić. Chcemy po prostu miło lub wartościowo spędzić czas i coś zyskać. Ale to wcale nie wyklucza możliwości czerpania korzyści sprzedażowych z prowadzenia firmowych Fanpage’y. Okazuje się, że Facebook owszem nie sprzedaje, ale tylko wtedy, gdy źle się reklamujemy. Portal umożliwia umieszczanie na profilu firmowym ofert, produktów oraz dodawanie pod postami linków, które są umieszczone na zdjęciu – po kliknięciu można zobaczyć szczegółowy opis, więcej zdjęć i cenę danej rzeczy i przejść do finalizacji zakupu bezpośrednio w sklepie online. Osoby chcące coś sprzedać poprzez Facebooka zwykle używają w swoich postach zwrotów oraz przycisków „kup teraz”, „sprawdź cenę”, „zarezerwuj teraz” itp. Tymczasem, skoro wchodzimy na Facebooka nie po to, aby kupować, lecz zyskać kontakty, wiedzę, rozrywkę czy inspiracje – to firmy powinny właśnie te oczekiwania swoich odbiorców spełniać, a sprzedawać przy okazji. Kupujemy, gdy już dobrze się czujemy na danej stronie. I taka jest prawda. Facebook sprzedaje, ale jego główną rolą jest zachęcić potencjalnego klienta do zakupu!

2. Popularność nie przyjdzie sama!

Bez względu na to, czy posiadasz błoga, stronę internetową, czy witrynę zakupową – wśród milionów blog postów, miliardów odsłon i transakcji zawartych online, bez odpowiedniej strategii dotyczącej obecności w mediach społecznościowych, nikt do Ciebie nie trafi. Nie wystarczy bowiem produkować treści – trzeba je aktywnie promować! A także pozostawać w kontakcie ze swoimi odbiorcami (odpisywać na komentarze, zadawać pytania oraz uczestniczyć w dyskusjach i zadawać pytania).

3. Codzienne publikowanie postów gwarantuje popularność na Facebook

To mit! Najważniejsze jest nie ilość, a jakość. Przeanalizuj jakie reakcje wzbudzi post i czy jest na tyle dobry, że będzie rodził zainteresowanie i emocje. Jeżeli wywoła emocje, to odbiorca na niego zareaguje kliknięciem lub skomentuje, a wówczas ten post będzie wyżej na tablicach Twoich potencjalnych klientów. Oznacza to, że nieważne, kiedy post został opublikowany, bo i tak będzie wyświetlał się wyżej niż te, które miały mniejszą wartość dla odbiorców.

4. Istnieją magiczne godziny publikacji postów

Jest to mylne założenie. Rzeczywiście, w niektórych branżach godziny publikacji postów mają znaczenie, w ciągu dnia natomiast poziom wykresu jest w miarę stały i nie widać wyraźnych odchyleń o konkretnych godzinach. Poza tym, nie łudźmy się – większość osób przegląda Facebooka w czasie pracy i to może nawet częściej niż będąc w domu. Zamiast więc planować strategię w oparciu o godziny publikowania, zwróć uwagę na swoją grupę docelową. Czy są to kobiety czy mężczyźni, w którym wieku, czy są w związku małżeńskim, posiadają dzieci czy Twoje obserwujące to nastolatki lakujące kolorowe zdjęcia twoich produktów na Facebook. Możliwe te dane pomogą Ci znaleźć idealny czas na zamieszczenie postów.

5. Ludzie starsi nie korzystają z Facebooka

Przekonanie, że nie warto publikować postów na Facebooku pod kątem ludzi starszych jest już dziś nieaktualne. Kiedyś panowało wykluczenie technologiczne w stosunku do osób, które przekroczyły wiek 60 lat. Natomiast obecnie wchodząc w statystyki grup odbiorców możesz się przekonać, że konta na mediach społecznościowych ma aż 1 600 000 osób w Polsce, które mają powyżej 60 roku życia. Jest to więc potężna grupa docelowa. Dlatego firmy, które mają produkty lub usługi dedykowane tej grupie wiekowej powinny wykorzystać ten duży, niewykorzystany jeszcze w pełni potencjał jakim jest promowanie na Facebooku.